Każda mama boi się o swoje dziecko. Chucha, dmucha, zabezpiecza dom przed ewentualnymi niebezpieczeństwami. Mówi co wolno, co jest bezpieczne, a co zakazane. Ale fakty są takie, że choćbyśmy nie wiem jak się starały, nie ustrzeżemy naszych pociech przed wszystkimi zagrożeniami. Po prostu nie jesteśmy w stanie. Jak się zatem zachować w sytuacji gdy dziecko nagle straci przytomność albo przestanie oddychać?
Utrata przytomności zazwyczaj jest wynikiem niedotlenienia. Może ono być spowodowane przez groźny upadek, uraz, reakcję alergiczną, zadławienie, porażenie słoneczne, zatrucie, padaczkę, podtopienie, bezdech, niedobór cukru, wstrząs i tym podobne.
Niemowlęta i małe dzieci są szczególnie narażone na niedrożność górnych dróg oddechowych. Spowodowana jest ona zapadaniem się stosunkowo dużego języka do tylnej ściany gardła. Często przywrócenie wentylacji i właściwe dostarczanie tlenu może przywrócić czynność oddechową i krążeniową dziecka.
Prostym sposobem na udrożnienie dróg oddechowych jest odchylenie głowy dziecka do tyłu przez uniesienie żuchwy. U niemowląt wystarczy, że pod barki dziecka położysz 3 cm grubości kocyk, tetrową pieluszkę lub złożoną bluzkę. Dzięki temu głowa sama się ułoży do prawidłowej pozycji. Przy starszym dziecku połóż jedną rękę na jego czole, a dwa palce drugiej ręki: wskazujący i środkowy, pod żuchwę. Delikatnym ruchem unieś żuchwę i przesuń głowę do tyłu.
Przystaw policzek do ust dziecka, patrz na ruchy jego klatki piersiowej i połóż na nią swoją dłoń. Patrząc, czując i widząc mierzymy przez 10 sekund oddech. U małych dzieci powinno być 5-8 wydechów, u dorosłych i dużych dzieci 2-3 wydechy na 10 sekund. Im większe dziecko tym bardziej zbliża się do wyniku dorosłego człowieka. Jeśli dziecko leży na boku zamiast przystawiania policzka przystaw swoją dłoń.
Nie szukaj tętna. Jeśli maluch oddycha uznajemy, że serce pracuje i czekamy na przyjazd ratowników. Jeśli nie oddycha, uznajemy że zostało zatrzymane krążenie i rozpoczynamy resuscytację dziecka.
Pozycja bezpieczna to pozycja na boku z jedną ręka podłożoną pod policzek, głową lekko odchyloną do tyłu i jedną nogą zgiętą w kolanie. Dziecko ułożone w takiej pozycji wygląda jakby spało na boku.
Wybierz bok, na którym dziecko ma leżeć. Np. lewy. Lewą rękę zegnij w łokciu i ułóż prostopadle do tułowia. Nogę prawą (tą dalszą od podłogi) zegnij w kolanie i połóż na podłodze. Uważaj aby nie leżała na drugiej nodze. Druga noga zostaje wyprostowana na podłodze. Teraz chwyć prawą rękę i podłuż dłoń dziecka pod jego policzek i lekko odchyl głowę do tyłu. Możesz dziecko przykryć kocem.
Jeśli stwierdziłaś brak oddechu musisz jak najszybciej udzielić dziecku pierwszej pomocy. Rozpocznij resuscytację krążeniowo - oddechową, czyli masaż serca i sztuczne oddychanie. Te zabiegi są niezbędne do podtrzymania podstawowych funkcji życiowych Twojego dziecka. Na początku zacznij od 5 oddechów ratowniczych. Jeśli po nich oddychanie nie powróciło, naprzemiennie wykonuj 30 uciśnięć mostka i 2 oddechy. Resuscytację dziecka (30 uciśnięć + 2 oddechy) wykonuj do momentu, gdy przyjedzie karetka i zespół ratowniczy lub maluch zacznie samodzielnie oddychać.
Zdjęcia: Fotolia © by Anna Sedneva
Prywatnie mama trzech przesłodkich dziewczynek Hani, Oli i Wiktorii, które zajmują jej wszystkie wolne i te mniej wolne chwile. Zwolenniczka noszenia w chuście, wychowywania dzieci w bliskości z rodzicami i kochania ich takimi, jakimi są. Nieustannie poszukuje dobrych odpowiedzi i "sposobu na dziecko".