Najważniejszą rzeczą, jaką chcemy zapewnić naszemu dziecku to bezpieczeństwo. O ile maleństwo, które leży w łóżeczku tydzień, miesiąc czy dwa po porodzie, nie jest w stanie zrobić sobie krzywdy, o tyle starsze dziecko chociażby przez przypadek lub naszą nieuwagę może ulec wypadkowi. Maluch, który zaczyna pełzać czy raczkować, chwytać się przedmiotów, aby podciągnąć się do góry i chodzić, może być zagrożony w pokoju, który jest urządzony bez pomysłu. Jak więc stworzyć miejsce dla dziecka, w którym będzie bezpieczne?
Pokój dziecka spełnia kilka funkcji jednocześnie. Jest sypialnią, miejscem do zabawy, kącikiem do czytania i garderobą malucha. W związku z wielofunkcyjnością jego urządzenie nie jest łatwe. Dlatego pokój dla dziecka najlepiej podzielić na strefy. Dobrze jest wyraźnie wyznaczyć miejsce do spania, część w której przechowuje się zabawki i ubranka, kąt do zajęć manualnych oraz wolną przestrzeń do zabawy. Czy dziecięcy pokój musi być duży? Niekoniecznie. Ważne, aby był dobrze rozplanowany.
Jest to bardzo proste do wykonania, dużo mebli ma zestaw do przymontowania ich do ściany, w pudełku. Dzięki temu, nie będą niebezpieczeństwem dla maluchów, które łapią się i trzymają się ich, kiedy próbują wstawać.
Kiedy rezygnujesz z dziecięcego łóżeczka, zapewnij maluchowi taką wysokość łóżka, która nawet podczas ewentualnego upadku podczas snu, nie będzie zagrożeniem. Ciekawym wyjściem jest tu rozwiązanie znane z metody Montessori, mianowicie spanie dziecka na materacu położonym na podłodze. W Internecie można znaleźć wiele rozwiązań, na przykład na drewniane budki, w którym umieszcza się taki materac. Wygląda to bardzo efektownie, a dodatkowo jest w pełni bezpieczne.
Da się to zrobić w bardzo łatwy sposób - naklejając silikonowe nakładki, które są tanie, niejednokrotnie bardzo ładne, a do tego mają mocny klej i dziecko raczej ich nie odklei. Taki szybki zabieg pomoże zabezpieczyć głowę malucha przed ewentualnymi urazami.
Bardzo łatwo jest zatrzasnąć drzwi na palcach. Z rozwiązaniem przychodzą wykonane z gąbki blokady w kształcie podkowy.
Na firanach i zasłonach łatwo się jest zawiesić i huśtać. Niestety dodatkowe obciążenie karnisza może spowodować, że ten po prostu spadnie. Prościej i skuteczniej jest wieszać firany, czy zasłony, do których dziecko nie dosięgnie. A najlepszą możliwością są rolety (materiałowe lub drewniane), które nie zbierają kurzu tak jak firany i nie wywołają alergii.
Dzieci mogą być bardzo zainteresowane kontaktami. Mogą próbować wkładać do nich palce, kredki czy zabawki. Bardzo prostą metodą będzie kupienie zaślepek i „zamykanie” gniazdek, których nie używamy.
Ubrania dziecka nie muszą być w miejscu dla niego dostępnym. Podobnie pieluchy, pielęgnacyjne kosmetyki i tym podobne. Natomiast postaraj się przenieść w niższe partie pokoju wszystko to, co na co dzień jest dziecku najpotrzebniejsze. Gry, zabawki czy książeczki stawiaj na niskich regałach, albo na dolnych półkach. Dziecko nie będzie musiało się podciągać i kombinować, aby sięgnąć to, czego obecnie chce.
Czy wybierzesz drewnianą podłogę, panele, dywan czy wykładzinę, to Twój wybór. Pamiętaj jednak o takich zasadach jak to, aby dywan był na antypoślizgowych nakładkach (tak, by biegnące dziecko nie stanęło na dywanie, który w tym momencie się przesunie), wykładzina miała krótkie włosie, które łatwo odkurzyć a podłoga nie była lakierowana i śliska.
Z roślinami są pewne problemy. Po pierwsze, stoją w doniczkach, które łatwo jest przewrócić, ściągnąć i uderzyć się nimi, lub zrobić duży bałagan. Po drugie, dziecko, bardzo zaciekawione, może próbować jeść roślinę lub ziemię. Po trzecie, są rodzaje roślin, które okazują się trujące. Dlatego lepiej zrezygnować z roślin w pokoju dziecka.
Choć okna są w domach wysoko i o tym nie trzeba wspominać to trzeba zwrócić uwagę na to, aby pod oknem nie stały meble, po których można się wspiąć. Dodatkowo warto zabezpieczyć framugi przed otwieraniem ich szerzej niż na kilka centymetrów.
Wystrój pokoju dla dziecka powinien opierać się na dwóch, trzech kolorach. Dobrze jeśli są to pastelowe, uspokajające barwy, a nie jaskrawe wzory. Urządzając pokój dla malucha nie montuj zbyt wielu źródeł światła. Dziecku wystarczy światło główne i nocna lampka. W pokoju dziecięcym nie powinno też być telewizora. Ważne, aby miejsce, w którym dziecko spędza większość dnia nie było przesycone ostrymi barwami, wzorami, pstrokatymi tapetami i kolorowymi dywanami. Nadmiar bodźców męczy zmysły i niekorzystnie wpływa na kształtujący się układ nerwowy dziecka. Co więcej zbyt duża liczba ‘atrakcji’ może przyczynić się do nadpobudliwości i rozdrażnienia.
Na rynku można znaleźć ogrom produktów, sprzętów i gadżetów do wyboru, które mają ułatwiać przygotowanie idealnego miejsca dla malucha. Ważne, abyśmy nie ufali w stu procentach takim rozwiązaniom. Nic nie zapewni lepszego bezpieczeństwa niż czujne oko rodzica, a jeśli maluchowi jednak coś się stanie - uderzy się, czy spadnie - trzeba pamiętać, że jest to pewien etap rozwoju i dojrzewania. Nowe doświadczenie, które dziecko wykorzysta na przyszłość i następnym razem nie zrobi tego samego błędu, który go bolał lub wystraszył.
Zdjęcie: Fotolia by © Iriana Shiyan All right reserved