Dobrze spałaś w nocy, a mimo to nadal jesteś bardzo zmęczona? Masz kłopoty z koncentracją, nie możesz pozbierać myśli i działasz na zwolnionych obrotach? Przepracowanie? Niekoniecznie. Być może wszystkiemu winne jest odwodnienie.
Fot.: Fotolia
Z potem, moczem, łzami i wydychanym powietrzem tracisz około 2-3 litrów wody dziennie. To mniej więcej 2% masy Twojego ciała. Aby nie doszło do odwodnienia musisz regularnie uzupełniać płyny. Bowiem ich niedostatek upośledza sprawność intelektualną i fizyczną oraz spowalnia procesy trawienia. W ekstremalnych przypadkach odwodnienie organizmu prowadzi do śmierci. Co ważne, odwodnienie może nas dotknąć nie tylko w upały, ale również zimę, czy inną porę roku. Wszystko przez to, że do organizmu jest zbyt mało dostarczanych płynów.
Do odwodnienia może dojść bardzo szybko. Wystarczy kilka godzin, aby poziom wody w organizmie spadł do niebezpiecznego poziomu. Odwodnienie może pojawić się po biegunce, wymiotach lub gorączce. Jednak notoryczne odwodnienie może wskazywać na dużo bardziej poważniejsze choroby np. nerek, czy chorobę Parkinsona.
W czasie upałów możemy stracić prawie 10 litrów wody w wyniku pocenia się. Dlatego tak ważne jest dbanie o odpowiednie nawadnianie organizmu, najlepiej czystą wodą.
Odwodnienie pojawia się, kiedy zauważymy, że organizm wysyła nam niepokojące sygnały. Należą do nich m.in.:
Jeśli zauważysz u siebie objawy odwodnienia koniecznie skontaktuj się z lekarzem. Bowiem duży ubytek wody (powyżej 15% masy ciała) może doprowadzić do śmierci.
W zależności od trybu życia dorosła kobieta powinna wypijać 1,5 - 3 litrów wody dziennie. Aby nie doszło do odwodnienia organizmu, kobiety w ciąży muszą zwiększyć tę ilość do 3 - 4 litrów. Najlepiej jeśli będzie to woda mineralna nisko zmineralizowana. Wody z dużą zawartością minerałów mogą prowadzić do rozwoju kamicy nerkowej, a napoje wysokosodowe - do wzrostu ciśnienia tętniczego. Leczenie odwodnienia to nic innego jak stopniowe podawanie płynów. Nie można tego robić zbyt raptownie, ponieważ organizm może doznać szoku od zbyt dużej ilości płynów.
Absolwentka dziennikarstwa, zaczęła pisać opowiadania będąc jeszcze w szkole podstawowej. Wielbicielka motoryzacji, skoków ze spadochronem i siatkówki. Czas wolny poświęca na gotowanie, czytanie książek i rajdową jazdę. Nadmierny stres leczy pływając i piekąc ciasta. Dąży do pogłębiania swojej wiedzy, zdobywania nowych doświadczeń i umiejętności. Nie wyobraża sobie życia bez pewnego wysokiego siatkarza. Nie lubi nudy i bezczynności. W wakacje musi odwiedzić polskie morze.