Łatwo go złapać – wystarczy, że przemokniemy w drodze do pracy czy ktoś na nas kichnie w autobusie. Za to trudniej się go pozbyć – najczęściej trwa cały tydzień, skutecznie przeszkadzając swobodnie oddychać, jeść i spać. Daje się we znaki zarówno najmłodszym, jak i dorosłym. Na szczęście istnieją sprawdzone domowe sposoby na złagodzenie objawów kataru.
Należy zadbać o jakość powietrza w miejscu, w którym przebywa osoba z katarem. Pomieszczenie musi być regularnie wietrzone i nie może być przegrzane – optymalna jest stała temperatura wynosząca niewiele ponad 20 stopni Celsjusza. Powietrze w mieszkaniu nie może być suche – jeśli nie mamy profesjonalnego nawilżacza, wystarczy położyć na grzejnik wilgotny ręcznik. Na podrażnienie nosa wpływa także duże natężenie kurzu – odkurzmy więc pokój, przetrzyjmy półki.
Przeczytaj również: Z apteczki babuni - 10 sposobów na przeziębienie
Skutecznym specyfikiem do walki z katarem są także olejki eteryczne. Można je używać na kilka sposobów – dodawać kilka kropel do ciepłej kąpieli, robić inhalacje czy rozpylić na kołdrze i wdychać w ciągu nocy. Ich działanie jest wielowarstwowe – nie tylko inhalują drogi oddechowe, ale także zmniejszają stan zapalny i mają działanie przeciwwirusowe. Zamiast olejków możemy także użyć ziół, np. mięty czy rumianku. Małym dzieciom (do 3 roku życia) wystarczy robić inhalacje z wody z solą.
Podczas kataru ogromnie ważne jest także przyjmowanie dużej ilości płynów. Pijmy dużo soków i herbat, najlepiej ziołowych. Najlepiej, gdy płyny są ciepłe, dlatego warto jeść dużo zup – najlepszy będzie rosół. Trzeba także uważać na dietę i wprowadzić do niej więcej produktów z witaminą C – można ją znaleźć np. w warzywach i owocach.
Jeśli zmagamy się z katarem, powinniśmy także zwrócić uwagę na to, jak śpimy. Nie zaleca się leżenia na płaskim – najlepiej niech to będzie kąt 30 stopni, żeby wydzielina mogła naturalnie spływać. Zasypiajmy na boku – wówczas będziemy mogli swobodniej oddychać. W przypadku małych dzieci powinniśmy przed snem oklepać plecki i układać malucha na brzuszku – wówczas wydzielina będzie mogła swobodnie spływać, co zapobiegnie zakażeniu górnych dróg oddechowych.
Zdjęcie: Fotolia