Nie mam czasu na regularne jedzenie
Dietetycy zalecają spożywanie pięciu, niedużych posiłków dziennie. Tymczasem Ty żyjesz w ciągłym biegu, a więc nie masz czasu na jedzenie. Rano zazwyczaj nie zdążysz nic zjeść, w pracy przegryziesz coś na szybko, a wieczorem nadrabiasz zaległości. Obiad, deser, chipsy przed telewizorem, a na zakończenie dnia kanapeczka.
Niestety to bardzo prosta i szybka droga do nadwagi, kłopotów ze zdrowiem i otyłości. Bowiem nieregularne jedzenie jest wielkim przyjacielem tycia.
Dlaczego tak się dzieje?
Nasz organizm niczym paliwa potrzebuje regularnego dopływu energii. Trawiony pokarm zostaje wykorzystywany w miarę aktualnych potrzeb. Jeśli zjemy zbyt dużo nasz organizm nadmiar dostarczonej mu energii odłoży w postaci tkanki tłuszczowej. Niestety tłuszczyk magazynuje się łatwo, a pozbyć się zbędnych kilogramów jest znacznie trudniej. Gdy jemy nieregularnie, wpadamy w pułapkę. Nasz organizm nie wie za jaki czas otrzyma kolejną dawkę energii dlatego na wszelki wypadek nie wykorzystuje wszystkiego, tylko odkłada na później.
Grzech główny - jedzenie na noc
Jeśli w godzinach przedpołudniowych nie dostarczyliśmy mu odpowiedniej ilości wartościowego pokarmu, organizm obniży wydatki energetyczne, aby móc dalej funkcjonować. Gdy zbliża się wieczór nasz zegar biologiczny sygnalizuje, że najwyższy czas na odpoczynek. Jedząc o tej porze hodujemy sobie 'ładną' warstwę tłuszczyku. Organizm wie, że w nocy podczas snu nie będzie potrzebował takiej ilości energii i odkłada ją w postaci komórek tłuszczowych. Mimo, że śpimy tak naprawdę nie odpoczywamy, bo nasz układ pokarmowy nie zaśnie dopóki nie przerobi dostarczonego mu pokarmu.
Najwyższy czas to zmienić - jedz mało, a często!
Regularne spożywanie pięciu mniejszych posiłków w ciągu dnia, powoduje, że nasz organizm przyzwyczajony do stałego dowozu energii, potrafi nią efektywnie rozporządzać. Wiedząc, że co trzy - cztery godziny dostarczymy mu kolejną porcję pożywienia nie musi gromadzić dużych zapasów! Zjedzenie ostatniego posiłku trzy godziny przed snem pozwala zużyć dostarczoną energię jeszcze zanim położymy się do łóżka.
Zdjęcie: Fotolia by © uwimages