Wspólne hobby z maluchem

Posiadanie hobby ma bardzo dobry wpływ na rozwój naszego dziecka. Pielęgnowanie pasji, w zależności od tego co jest jej przedmiotem, może mieć wiele pozytywnych skutków i to w niejednej sferze życia. Hobby kształtuje charakter, uczy systematyczności czy pracy w grupie, a także jest wspaniałą odskocznią od rzeczywistości. Jak pomóc dziecku w znalezieniu swego konika?

Wspólne hobby tworzy więź

Małe dziecko chętnie naśladuje dorosłych, szczególnie rodzica, dlatego warto mu pokazać, co sami lubimy robić w wolnym czasie i zachęcać do samodzielnej próby. Niezależnie od tego, czy są to gry planszowe, robienie zdjęć, czy żeglowanie, dopuśćmy malucha do swojego świata. Jeśli załapie bakcyla, upieczemy dwie pieczenie na jednym ruszcie. Nie tylko zrobimy duży krok w wychowaniu naszej pociechy, ale też wzmocnimy z nią więź. Nic tak nie łączy, jak wspólne spędzanie wolnego czasu. Wycieczki rowerowe, lepienie z gliny czy gotowanie są okazją do poznania siebie lepiej i zacieśnienia relacji.

Przymus rodzi niechęć

Pamiętajmy jednak, żeby nie zmuszać do niczego malucha. Podsuńmy mu kilka pomysłów i pozwólmy wybrać. Największym błędem rodzica jest zmuszanie na siłę dziecka do spełniania własnych młodzieńczych marzeń bądź dzielenia za wszelką cenę jego zainteresowań. Jeśli marzymy, żeby dziecko zostało słynnym pianistą, ale dużo lepiej czuje się ono w pracach plastycznych - odpuśćmy. Pasja ma szansę być wielka tylko wtedy, gdy rodzi się naturalnie. To samo tyczy się wspólnego spędzania czasu. Nie wyciągajmy dziecka na rower, jeśli woli rolki, nie zmuszajmy do jazdy konnej, jak woli w tym czasie odbyć partię szachów z dziadkiem. Kluczem do sukcesu jest znalezienie czegoś, co sprawia całej rodzinie przyjemność. Nie musi być to nic wymyślnego - wystarczy niedzielny spacer czy cotygodniowe pieczenie ciasteczek. Ważne, żeby znaleźć dla siebie czas i wspierać się wspólnie w swych pasjach.

Zdjęcie: Fotolia fot. by © Ints Vikmanis

Autor