To kolejny parametr, który ma duże znaczenie, jeśli chodzi o inhalacje u niemowlaka.
Produkt z „wyższej półki” szybciej poradzi sobie nawet z najbardziej gęstymi substancjami – co oznacza mniej stresu dla samego zainteresowanego.
Inhalacje u niemowlaka: inhalator tłokowy czy ultradźwiękowy?
Przeglądając poszczególne rodzaje inhalatorów, zwróć uwagę również na to, jakiego rodzaju jest wybrane urządzenie.
Inhalacje u niemowlaka najczęściej przeprowadzane są przy pomocy inhalatorów tłokowych. Za ich pomocą można podać dziecku dowolny lek do nebulizacji oraz oczywiście sól fizjologiczną. Są to popularne, bardzo łatwo dostępne, choć nieco głośne urządzenia.
Inhalatory ultradźwiękowe nie mają kompresora, a zatem są bardzo ciche. Mogłoby się wydawać, że są idealne do podawania leków i soli fizjologicznej niemowlętom, ale wcale tak nie jest – nie można ich bowiem używać u dzieci do 1. roku życia. Urządzenia te nie nadają się również do podawania wszystkich leków – wśród niezalecanych znajdują się steroidy, antybiotyki oraz różne inne zawiesiny.
Innymi słowy – jeśli zależy ci, aby inhalować przede wszystkim niemowlę, to najlepiej wybrać
inhalator tłokowy (inna nazwa to pneumatyczny albo kompresorowy).
Jak przeprowadzać inhalacje u niemowlaka?
Teoretycznie
inhalacja niemowlaka nie jest specjalnie trudna – wystarczy tylko wlać płyn do dozownika, przyłożyć do twarzy dziecka maseczkę w odpowiednim rozmiarze, ułożyć dziecko w swoich ramionach w pozycji półsiedzącej lub siedzącej, a następnie włączyć urządzenie. W praktyce jednak dla wielu dzieci działanie urządzenia jest zbyt głośne, a dotyk maseczki – dziwny i nieprzyjemny. Może zatem stać się tak, że przy każdej próbie przeprowadzenia zabiegu maluszek zaczyna płakać.
Aby
inhalacja niemowlaka przebiegała bez takich trudności, na czas zabiegu warto zainteresować maluszka np. bajeczką w telewizji. W większości przypadków ten prosty sposób okazuje się być bardzo skuteczny. Jeśli niemowlę jest już starsze (ma np. 10 miesięcy), nebulizację warto przekształcić w zabawę – co chwilę z uśmiechem przykładając maseczkę do twarzy dziecka.
Uwaga! Pamiętaj, że
inhalacja niemowlaka, który bardzo płacze, jest nie tylko nieefektowna, ale i traumatyczna dla samego zainteresowanego. Jeśli dziecko nie toleruje zabiegu, należy go przerwać i przeprowadzić, gdy malec zaśnie.
Inhalacja niemowlaka w trakcie snu
Jeżeli inhalacja niemowlaka wydaje się niemożliwa w czasie jego aktywności, nie należy z niej rezygnować, lecz ją przełożyć. Zabieg można przeprowadzić podczas drzemki dziecka, a dokładnie pod jej koniec. Wystarczy delikatnie przysunąć maseczkę do buzi maluszka i poczekać, aż mgiełka przestanie się ulatniać. Następnie – jeśli dziecku podawany był lek, trzeba obmyć twarz dziecka i opukać jego plecki.
Ile powinna trwać inhalacja u niemowlaka?
Wielu rodziców zadaje sobie pytanie, ile powinna trwać inhalacja u niemowlaka. Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. W większości przypadków – gdy dziecko dostaje lek, należy je inhalować dopóty, dopóki z urządzenia wydostaje się mgiełka. Najczęściej trwa to od dziesięciu do dwudziestu minut (dużo zależy od rodzaju urządzenia).
Inhalacja na katar u niemowlaka, taka z użyciem jedynie soli fizjologicznej, powinna trwać około 10 minut. Oczywiście trzeba pamiętać, że jeśli maluszek płacze, inhalacja nie jest wskazana.
Inhalacje na katar u niemowlaka – leki czy sól fizjologiczna?
Inhalacja niemowlaka solą fizjologiczną jest w 100% bezpieczna, więc zabieg można przeprowadzać bez żadnych ograniczeń, nawet każdego dnia. To dobry sposób na nawilżenie dróg oddechowych oraz rozrzedzenie zalegającej wydzieliny.
Zupełnie inaczej wygląda kwestia podawania dziecku jakichkolwiek leków. Bez konsultacji lekarskiej nie należy inhalować dziecka ani płynami zawierającymi substancje wykrztuśne, ani żadnymi innymi lekami. Pod żadnym pozorem nie wolno samodzielnie podawać dziecku również tzw. sterydów (np. Nebbud, Pulmicort).