Ssanie kciuka to dziecięcy sposób na rozładowanie napięcia i uspokojenie się. W dziąsłach i na dłoni znajdują się liczne receptory, które pobudzane przez ssanie palca, przynoszą dziecku ukojenie i przyjemność. Zazwyczaj, niemowlęcy nawyk ssania samoistnie ustępuje z wiekiem. Zazwyczaj, ale niestety nie zawsze. Niektóre smyki po prostu nie chcą zrezygnować z kciuka. Czy to problem? Jakie mogą być konsekwencje i jak sobie poradzić?
Czy wiedziałaś, że już ok. 20 tygodnia ciąży dziecko zaczyna ssać palec, a nawet płacze, gdy go "zgubi"? Czasami taki ssący paluszek płód może nawet uchwycić przyrząd do wykonywania USG. Po urodzeniu, dziecko zapomina o kciuku na rzecz piersi, a ssanie staje się automatyczną czynnością, potrzebną do zaspokojenia uczucia głodu. Maluch na nowo odkrywa zalety posiadania kciuka w okolicy 5 tygodnia życia i wtedy może zacząć się era jego ssania.
Początkowo, dziecko wkłada do buzi wszystko, co znajduje się w zasięgu jego rączek, w tym również swoje dłonie i palce. Ssanie to przecież jeden z najbardziej naturalnych odruchów, czynność, którą dziecko zna jeszcze z życia płodowego. Odruch bywa tak silny, że często przekształca się w nawyk. W pewnym momencie, maluch zaczyna odkrywać, że ssanie kciuka sprawia mu przyjemność, odstresowuje i rozluźnia.
Na początku, maluszek często ssie kciuk zaraz po jedzeniu (po odstawieniu od piersi lub butelki). Im dziecko starsze, tym może robić to częściej i w zupełnie innych sytuacjach, na przykład w czasie zasypiania, słuchania, bądź oglądania bajki, czy w chwilach stresu. U niektórych dzieci potrzeba ssania jest tak silna, że nawyk ten towarzyszy malcowi nawet do 6-7 roku życia.
Wielu specjalistów uważa, że aż do trzeciego roku życia, ssanie kciuka nie powinno być powodem do niepokoju. co więcej, nie zaleca się rodzicom, by coś szczególnego z tym faktem robili. Zazwyczaj, nawyk ten zanika samoistnie, w tempie dostosowanym do konkretnego dziecka. U jednych trochę szybciej, u innych dzieci wolniej. U zdecydowanej większości, ssanie palca dobiega końca jeszcze przed 6 urodzinami. Reagowanie zalecane jest dopiero po 3 roku życia dziecka. Ale dlaczego ważne jest, by ten nawyk w końcu wygasić?
Po pierwsze, przyjrzyjmy się swojemu dziecku. Nie ma sensu odzwyczajać malucha od ssania palca w momencie, gdy ma silną potrzebę ssania. Najlepiej poczekać, gdy ona nieco osłabnie. Lekarze zdecydowanie odradzają rodzicom oduczanie ssania kciuka niemowlaków. Dla tak małych dzieci ssanie to zupełnie naturalna czynność, a zabranianie jej mogłoby przynieść więcej szkody, niż pożytku. W walce ze ssaniem kciuka najistotniejsze są spokój i konsekwencja. I nie nastawiaj się na natychmiastowe efekty - proces "odstawiania" może trochę potrwać.
Odzwyczajanie dziecka od ssania palca najlepiej zacząć od obserwacji, w jakich momentach szkrab najchętniej sięga po kciuk. Warto też:
Zdecydowanie nie krzycz, nie dawaj kar, nie smaruj kciuka niczym gorzkim, ani ostrym, nie zakładaj dziecku rękawiczek, ani nie innego rodzaju części garderoby, które uniemożliwiłyby ssanie palca.
Bacznie obserwuj swoje dziecko. Jeśli ssie palec gdy jest śpiące, może warto przesunąć drzemkę na wcześniejszą godzinę? A jeżeli robi to, gdy się nudzi, postaraj się tak zorganizować dzień, aby nie było w nim miejsca na nudę. Niektórzy zalecają zamianę kciuka na smoczek. Nic bardziej błędnego - nie ma sensu zamieniać jednego nawyku na drugi. Niektórzy rodzice posuwają się do bardziej wymyślnych sposobów walki ze ssaniem kciuka, jak na przykład kupno zwierzaka. Opieka i zabawy z małym futrzakiem pochłaniają tyle czasu, że szkrab zapomina o palcu. A czasem, skuteczne bywa posłanie dziecka do przedszkola. Chcąc być lubianym przez innych, nie pozwoli sobie na takie krępujące zachowania.
Pamiętaj też, by podczas "walki z kciukiem" ograniczyć dziecku sytuacje stresowe.
Jeśli próbujesz oduczyć ssania kciuka większe dziecko, przede wszystkim okazuj mu wsparcie. Wyśmiewanie się z dziecka, czy szykanowanie go przed innymi, mogą tylko pogłębić problem. Za to, nie zapominaj o pochwałach!
Jeśli nawyk ssania kciuka występuje u starszego dziecka, kiedy ssaniu towarzyszą inne objawy napięcia, dziecko jest szkalowane przez rówieśników, ssanie jest bardzo nasilone lub nie możecie sobie z nim po prostu poradzić samodzielnie, konieczna będzie pomoc specjalisty. Porady możesz szukać u pediatry, psychologa lub stomatologa. Konsultacji wymaga także sytuacja, gdy dziecko przeżyło jakąś traumę, a ssanie kciuka jest formą rozładowywania emocji, z którymi maluch nie potrafi poradzić sobie w inny sposób. W takim przypadku wskazana jest konsultacja z psychologiem dziecięcym.
Zdjęcie: Fotolia by ondrooo
Jestem pracującą mamą trzech synów i zarazem trzech wcześniaków - Marcela, Maćka i Mateusza, uwielbiam nowe wyzwania, zwłaszcza takie, które pozwalają mi się rozwijać i zdobywać nowe umiejętności. Potrafię szare i nudne zamienić w coś świeżego, uwielbiam wszystko, co kreatywne. Staram się wychowywać dzieci w duchu bliskości, jestem fanką chust i pieluch wielorazowych. Prowadzę blog KreacjoWariacje.pl