Każdy rodzic z niecierpliwością czeka na ciepłe dni, podczas których pojedzie z na zasłużony urlop z dzieckiem na wieś, nad jezioro lub nad morze. Ale gdy przychodzi prawdziwa fala upałów, mamy problem, szczególnie jeśli w domu jest niemowlak.
W ciągu dnia (godz. 11-16) upał jest najbardziej dokuczliwy, a ryzyko oparzenia słonecznego czy nawet udaru cieplnego jest największe, więc lepiej zostać w domu. Będąc na dworze pamiętajmy aby dziecko nie pozostawało bezpośrednio na słońcu. Najlepiej do spacerów poszukać zacienionych, osłoniętych drzewami miejsc i placów zabaw. Jeśli Twoje dziecko jeździ w wózku zaopatrz się w parasolkę i sprawdź czy wózek nie ma odpinanych boków z siateczką wentylacyjną.
Pamiętajmy, że maluchy nie powinny się opalać, ponieważ ich skóra jest bardzo cienka i tym samym narażona podwójnie na szkodliwe działanie promieni słonecznych. Jeśli udajemy się z niemowlakiem na urlop nad morze, nie przeciągajmy godzić plażowania, i dbajmy aby w torbie plażowej nie zabrakło rzeczy chroniących od słońca. Promienie słoneczne dochodzą nawet, gdy wózek przebywa w cieniu, np. przez liście lub gdy niebo jest zachmurzone. Dlatego przed wyjściem skórę malca zawsze zabezpieczaj kremem z wysokim filtrem i powtarzaj tę czynność co 2. godziny, jeśli dłużej przebywamy na dworze.
Zdjęcie: Fotoilia fot by © Ramona Heim
Studentka prawa i dziennikarka. Pasjonatka gór i tańca. Wolne od pracy i nauki chwile spędza w towarzystwie przyjaciół lub dobrych książek.