Wiosna zadomowiła się w Polsce na dobre, a wraz z nią w sklepach pojawiły się produkty, których zimą nam bardzo brakowało, a mianowicie nowalijki. Obecność na półkach wiosennych owoców i warzyw jest doskonałym pretekstem do przeprowadzenia zdrowej diety nowalijkowej.
Niezależnie od tego czy po długiej zimie jesteśmy trochę ociężali, brakuje nam energii, czy przybyło nam trochę tłuszczyku i chętnie go zrzucimy, czy po prostu skorzystamy z okazji i wprowadzimy do jadłospisu dużą ilość świeżych produktów, warto przyjżeć się bliżej tej diecie. Na pewno dieta wiosenna (bo to jej inna nazwa) wyjdzie nam na dobre - doda sił witalnych i poprawi nastrój.
Dieta wiosenna skupia się na nowalijkach, czyli produktach sezonowych. Stosując tę dietę powinniśmy wybierać takie produkty jak: rzodkiewka, szczypiorek, sałata, ogórki, pomidory, papryka czy cykoria. I najlepiej ze sprawdzonego źródła. Łączymy je z ciemnym pełnoziarnistym pieczywem, rybami, drobiem i lekkim nabiałem. Składnikiem wiążącym powinna być oliwa z oliwek.
Dieta nowalijkowa jest bardzo zdrowa, dlatego możemy ją z powodzeniem stosować przez kilka tygodni. Oczywiście należy wówczas dużo pić - co najmniej 2. litry wody dziennie.
Należy jeść 5 posiłków dziennie i jeśli to możliwe najlepiej o stałych porach. W sieci można znaleźć wiele wersji i propozycji konkretnych posiłków diety wiosennej, z rozpisanymi dniami i poszczególnymi daniami. Ważne aby były dobrze ułożone, wtedy będą dostarczać organizmowi wszystkich wartościowych składników i witamin.
Na efekty nowej diety nie trzeba długo czekać - im więcej będzie warzyw i owoców w naszym menu, tym łatwiej będzie nam rano wstawać i przybędzie nam energii na cały dzień! Szybko dostrzeżemy też namacalne efekty - ziemista cera nabierze blasku, a włosy będą widocznie zdrowsze. A tak w ogóle na naszym stole będzie pysznie i kolorowo.
Zdjęcie: Fotolia fot. by © Mikhail Lukyanov
Nie zaczyna dnia bez filiżanki mocnej kawy i porannego przeglądu prasy. Żyje bardzo aktywnie i prowadzi kilka projektów na raz. Marzy, by doba miała 48 godzin. Jak każda kobieta lubi dbać o zdrowie i urodę, dlatego chętnie o tym pisze i dzieli się wiedzą z czytelniczkami Dzidziusiowa.