W ostatnim czasie coraz częściej można się spotkać z jogą dla kobiet w ciąży. Wiele przyszłych mam jeszcze nie wie lub nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, co takie ćwiczenia mogą im dać. A szkoda, gdyż joga w ciąży jest również świetnym przygotowaniem do porodu. Co daje nam joga, oraz jak i kiedy zacząć ćwiczyć aby było bezpiecznie?
Joga staje się coraz bardziej popularna w kręgach zachodnich. Tę praktykowaną od tysięcy lat wschodnią dyscyplinę trudno nazwać sportem, gdyż joga, oprócz kształtowania mięśni i sylwetki, podchodzi do człowieka holistycznie, co oznacza, że jej praktyka wpływa zarówno na ciało, jak i na duszę.
Uzdrawiająca moc jogi nie jest wynikiem myślenia magicznego, jak sądzą niektórzy. Poza medytacją, o jej skuteczności stanowi pobudzanie poszczególnych organów podczas wykonywania asan (tak nazywają się pozycje w jodze) oraz pogłębiona praca z oddechem. Jako coś więcej niż sport, joga jest świetnym rozwiązaniem właśnie dla pań w ciąży. Ostatnimi czasy powstaje coraz więcej zajęć dedykowanych przyszłym mamom. Ćwiczenia proponowane kobietom w ciąży wpływają pozytywnie nie tylko na rozciągnięcie mięśni, ale również na wiele innych aspektów związanych z okresem ciąży i porodu, o czym za chwilę. Ważne, że nie musisz się obawiać, że nie podołasz – asany dobierane są bardzo starannie, zgodnie z możliwościami i potrzebami ciężarnych.
Joga dla pań w ciąży różni się od tej „zwykłej”. Przede wszystkim nauczyciel wybiera tylko te asany, które są bezpieczne dla kobiety i jej nienarodzonego dziecka.
I tak zamiast skoków do konkretnych asan konieczne będą przejścia; nie wolno też wykonywać tych asan, które powodują za-ciskanie i mocne napięcie brzucha. Na każdym etapie ciąży dobiera się najodpowiedniejsze asany (na inne kładzie się nacisk na początku ciąży, kiedy kobiecie dokuczają mdłości, a na inne pod koniec, kiedy we znaki daje się kręgosłup).
Praktykowanie jogi przynosi paniom spodziewającym się dziecka wiele korzyści. Oto kilka z nich:
Jeśli przyszła mama wcześniej nie praktykowała jogi, zaleca się, by rozpoczęła praktykę dopiero w drugim trymestrze ciąży (jeśli masz wątpliwości, czy możesz ćwiczyć, porozmawiaj z lekarzem i nauczycielem jogi). Nie ma natomiast żadnych ograniczeń w drugą stronę – praktykować można aż do porodu. Ważne jest też wybranie odpowiedniego momentu powrotu do praktyki jogi po porodzie. Zaleca się, by odstęp między porodem, a ponowną praktyką wynosił ok. 1. - 2. miesiące w przypadku porodu naturalnego lub minimum 2. miesiące, jeśli kobieta miała robione cesarskie cięcie. Warto też brać pod uwagę ogólną kondycję fizyczną młodej mamy - joginka praktykująca od 10 lat będzie mogła wrócić do jogi zdecydowanie szybciej, niż kobieta, która robiła to ledwie kilka miesięcy.
Joga prenatalna stanowi doskonałe przygotowanie do porodu. Z tego powodu jest świetnym uzupełnieniem szkoły rodzenia. Nie powinna stanowić dla niej alternatywy, gdyż szkoła rodzenia kładzie nacisk na inne rzeczy i mocno skupia się na tematyce samego porodu, więc uczestnictwo w takich zajęciach na pewno będzie dla przyszłej mamy wartościowym doświadczeniem.
Dzięki jodze szybciej wrócisz do wcześniejszej sylwetki, ale przede wszystkim wzmocnisz cały organizm. W internecie znajdziesz oczywiście instrukcje wykonywania asan polecanych w czasie ciąży. Pamiętaj jednak, że jogę najlepiej praktykować pod okiem wykwalifikowanego nauczyciela – szczególnie, jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z tą dyscypliną. Sama lub pod przewodnictwem amatora możesz wyrządzić sobie więcej szkody, niż pożytku. Dlatego jeśli masz taką możliwość, znajdź szkołę jogi w Twojej okolicy.
Jak wybrać tę najlepszą? Jeśli w kręgu Twoich znajomych są kobiety, które praktykowały jogę w ciąży, zapytaj je o zdanie - doświadczenia znajomych to, zaraz po własnych, najlepsza podstawa przy podejmowaniu takich decyzji. Poszukaj też informacji w internecie - z łatwością powinnaś znaleźć opinie o interesujących Cię szkołach. A kiedy zdecydujesz się już na konkretne studio, słuchaj siebie. Obserwuj podejście nauczyciela i swoje samopoczucie po zajęciach. Jeśli nauczyciel jest kompetentny i empatyczny, a Ty po zajęciach czujesz się wyśmienicie - dobrze trafiłaś.
Jesteśmy przekonani, że kiedy odczujesz dobroczynny wpływ jogi, nie będziesz chciała zaprzestać praktyki także po urodzeniu maluszka. I nie będziesz musiała! Niektóre szkoły wychodzą młodym mamom naprzeciw i organizują zajęcia, na które można przychodzić z małymi dziećmi. Dzięki temu mamy nie muszą rezygnować z praktyki, a jednocześnie mają maluszka na oku. Czy któraś z Was praktykowała jogę w ciąży? Jeśli tak, koniecznie podzielcie się wrażeniami w komentarzu. Może jesteście w stanie polecić najlepsze szkoły jogi w Waszych miastach?
Zdjęcie: Fotolia fot. by © Hannes Eichinger
Lubi pisać, obserwować ludzi, kocha dzieci, lubi czytać i buszować po sklepach.