Zaparcia nawykowe stanowią najczęstszą postać dziecięcych problemów z wypróżnianiem. Co stanowi przyczynę zaparć nawykowych? W jaki sposób można pomóc naszemu maluchowi wtedy, kiedy ma zaparcia nawykowe? Jakie oddziaływania można podjąć w warunkach domowych, a jakie sposoby leczenia może wdrożyć lekarz?
Tematem, który jest często poruszany przez rodziców małych dzieci, są kupki ich maluszków. U noworodków i niemowląt świeżo upieczeni rodzice nierzadko dokładnie analizują przecież zarówno kolor kupek, jak i ich konsystencję. Opiekunowie zwracają także uwagę na to, jak często dziecko oddaje stolec – ich niepokój mogą wzbudzać zarówno za częste, jak i za rzadkie wypróżnianie się ich pociechy.
Z drugą z wymienionych sytuacji związany jest termin zaparć. Zaparcia u dzieci nie są wcale sytuacją rzadką – ogólnie na całym świecie z zaparciami borykać się może nawet 1 na 10 dzieci. Większość zaparć, które pojawiają się u dzieci, to zaparcia nawykowe (zwane również czynnościowymi). Zdecydowanie rzadziej natomiast do zmniejszonej częstości oddawania stolców przez pociechy doprowadzają występujące u nich schorzenia, takie jak np. choroba Hirschprunga, czy niedoczynność tarczycy.
O zaparciach u dzieci mówi się wtedy, kiedy dziecko oddaje stolec rzadziej niż dwa razy w tygodniu oraz wtedy, kiedy wypróżnianiu towarzyszą dolegliwości bólowe albo dyskomfort. Innymi objawami, które mogą przekonać o tym, że nasze dziecko cierpi na zaparcia, są:
Z zaparciami nawykowymi u dzieci mogą być powiązane pewne specyficzne zachowania naszych pociech. Otóż co jakiś czas mogą one przerywać wykonywane w danym momencie czynności (np. zabawę), zastygać w bezruchu, przykucać, krzyżować nogi i jednocześnie zaciskać pośladki. Taka sytuacja występować może wtedy, kiedy dziecko doświadcza parcia na stolec – maluch zazwyczaj powraca do wykonywanego wcześniej zajęcia wtedy, kiedy przestanie odczuwać taką potrzebę. Wspominane wyżej zjawisko sugerowałoby więc, że dziecko celowo wstrzymuje się z oddaniem kupy – dlaczego jednak miałoby ono to robić?
Na pojawianie się zaparć nawykowych wpływ ma przede wszystkim psychika dziecka. Ta postać zaparć występować może w pewnych szczególnych sytuacjach, takich jak np. zaprzestanie korzystania z pampersa i rozpoczęcie korzystania z nocnika. Przyczyną zaparć nawykowych u dzieci mogą być również silne emocje – przeżywanie rodzinnych konfliktów, czy też obawy związane z rozpoczęciem nauki w szkole mogą prowadzić właśnie do zaburzeń związanych z oddawaniem stolca.
Z zaparciami nawykowymi mogą borykać się także te dzieci, które rozpoczynają naukę w szkole, a jednocześnie – np. z powodu wstydu – nie chcą one załatwiać swoich potrzeb fizjologicznych poza domem. Zdarza się również sytuacja, kiedy dziecko celowo unika oddawania stolca w związku z obawami przed potencjalnym bólem, który mógłby towarzyszyć defekacji.
Zaparcia nawykowe, szczególnie wtedy, kiedy dziecko doświadcza ich przez dłuższy czas, mogą stanowić naprawdę poważny problem. Ciągły ból brzuszka może przecież stanowić nie tylko bolączkę doświadczającego go maluszka, ale i prowadzić do znacznego niepokoju u jego rodziców.
W przypadku zaparć nawykowych rodzice muszą pamiętać o cierpliwości. Poganianie malucha czy też wielokrotne, nerwowe nakłanianie go do pójścia do toalety raczej nie pomoże w rozwiązaniu problemu. Podłożem zaparć nawykowych jest przecież przede wszystkim doświadczanie różnych stresów i w sytuacji, kiedy rodzice będą wywoływać dodatkowe zdenerwowanie u dziecka, problem z wypróżnieniami może się wręcz nasilać.
Wśród domowych sposobów na zaparcia u dziecka znaczenie ma przede wszystkim dieta. Warto jest zadbać o to, aby spożywane przez malucha pokarmy były bogate w błonnik – ta znajdująca się przede wszystkim w owocach, warzywach i pełnoziarnistych pokarmach substancja ma niebagatelny wpływ na czynność przewodu pokarmowego. Błonnik zmniejsza bowiem zwartość stolca, czyniąc go zdecydowanie luźniejszym i przez to łatwiejszym do wydalenia z organizmu.
Ważne jest również to, aby dziecku podawać dużą ilość płynów – spożywanie odpowiedniej ilości wody również korzystnie wpływa na czynność przewodu pokarmowego i na defekację. Pomaga także ruch, dlatego należy zachęcać malucha do różnych rodzajów regularnej aktywności fizycznej.
Ostatni z domowych sposobów na zaparcia nawykowe skupia się bezpośrednio na samych wizytach w toalecie. Otóż warto jest nauczyć dziecko tego, aby odwiedzało ono toaletę w krótkim czasie po spożyciu posiłku. Wtedy właśnie najbardziej nasilone są fizjologiczne odruchy związane z oddawaniem stolca, dlatego też bezpośrednio po jedzeniu maluchowi może być najłatwiej się wypróżnić.
Czasami domowe sposoby na zaparcia nawykowe okazują się niewystarczające – wtedy zdecydowanie rodzice powinni odwiedzić ze swoją pociechą lekarza. Pediatra, czy też lekarz rodzinny będzie mógł zalecić odpowiednie preparaty, które to będą wpływać na rozluźnienie konsystencji stolca, czyniąc jego wydalenie łatwiejszym. Wśród stosowanych w leczeniu zaparć nawykowych preparatów wymienia się m.in. parafinę, laktulozę, czy makrogole, rzadziej stosowane są z kolei środki o działaniu drażniącym, takie jak np. bisakodyl. Czasami (szczególnie u najmniejszych dzieci) korzystne efekty osiąga się poprzez stosowanie wlewek doodbytniczych.
Rodzicom raczej niezalecane jest samodzielne dobieranie preparatów na zaparcia dla ich dzieci. Powodem takiej sytuacji jest to, że w różnych grupach wiekowych wykorzystywane są inne środki – np. u niemowląt raczej nie stosuje się parafiny. To właśnie dlatego najkorzystniej jest, przed zastosowaniem jakichkolwiek specyfików na zaparcia, zapytać się o radę specjalisty.
Zdjęcie: Fotolia.pl
Jestem absolwentem Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Spośród wszystkich medycznych specjalności najbardziej interesują mnie aspekty związane z pediatrią i psychiatrią – planuję specjalizować się w psychiatrii dzieci i młodzieży. Wolne chwile spędzam na czytaniu (nie tylko medycznych pozycji ) oraz staram się jak najwięcej czasu spędzać na świeżym powietrzu – jazda na rowerze czy spacery najlepiej mnie relaksują.