Nałóg jest zniewoleniem, czyli ogranicza wolność osoby która mu ulega. We współczesnym świecie zauważa się znaczny wzrost ilości płaszczyzn, na których rodzą się uzależnienia. Obok powszechnie znanych - narkomanii, alkoholizmu czy nikotynizmu – słyszy się często o pracoholiźmie, seksoholiźmie, uzależnieniu od internetu, komputera, gier komputerowych, czy telewizji. Ich stopień szkodliwości jest różny, ale każdy w jakimś stopniu odbija się negatywnie na osobie uzależnionej i jej otoczeniu. A jeśli osobą uzależnioną jest przyszły tata?
Dobry ojciec powinien być osobą wolną od wszelkich nałogów. W przeciwnym razie nie będzie zdolny do całkowitego poświęcenia się wychowaniu dziecka, a to w końcu jest jego podstawowym obowiązkiem. Młody ojciec nie potrafiący żyć np. bez gier komputerowych nie będzie mógł poświęcić ani dziecku ani matce tyle czasu, co ojciec pozbawiony tego uzależnienia. Podobnie ma się rzecz z internetem, komputerem czy telewizją. Są to nałogi znacznie utrudniające pełnienie obowiązków rodzicielskich.
Dzieci rosną tak szybko, że w skrajnych przypadkach, pozostając pod wpływem uzależnienia, możemy ten czas całkowicie przeoczyć.
Szkodliwość nikotynizmu – zarówno dla osoby uzależnionej jak i całego jej otoczenia – jest powszechnie znana. Przyszły ojciec powinien zatem dołożyć wszelkich starań by rzucić, lub przynajmniej ograniczyć palenie, jeszcze przed urodzeniem się jego dziecka. Jeśli jego partnerka również pali, dobrym pomysłem będzie wspólne wspieranie się w tym postanowieniu - palenie w ciąży jest bowiem zawsze szkodliwe dla nienarodzonego jeszcze dziecka. A dbałość o jego bezpieczeństwo dla wielu par jest wystarczającą motywacją by definitywnie pożegnać się z tym nałogiem.
Jeśli dopiero starasz się o bycie ojcem, musisz wiedzieć, że palenie papierosów i nadużywanie alkoholu, są jedną z głównych przyczyn nieprawidłowej ilości nasienia i niepłodności u mężczyzn.
Seksoholizm jest problemem nieco bardziej skomplikowanym i swoje podłoże ma w sferze emocjonalnej i psychicznej. Jego specyfika polega na tym, że choć jest częściowo niewidoczny dla otoczenia, wpływa bardzo destrukcyjnie na związek z partnerką, a w efekcie negatywnie odbija się również na dziecku. Dodatkowo dla kobiety seks w ciąży, jak i seks po porodzie mogą być tematami trudnymi i delikatnymi. W połączeniu z seksoholizmem nie wróży to nic dobrego. Dlatego mężczyzna powinien być w tym zakresie wyjątkowo wyrozumiały. Warto w tym czasie dużo ze sobą rozmawiać lub/i poszukać porady psychologa.
Istnieją jednak nałogi, które czynią mężczyznę wręcz niezdolnym do pełnienia obowiązków rodzicielskich. Należą do nich narkomania i alkoholizm. Powodują one ogromne spustoszenie w całej rodzinie, najbardziej dotykając dziecko. Jeśli Twoim problemem jest alkohol lub narkotyki przed zdecydowaniem się na ojcostwo zastanów się nad własnymi priorytetami i zdolnościami do poświęceń. To bardzo ważne!
Walka z nałogami i praca nad sobą to droga trudna, ale nie niemożliwa do przebycia. Zbliżające się narodziny dziecka dla wielu ojców są wystarczającą motywacją do poradzenia sobie z problemami i wkroczenia na nową drogę życia.
I na koniec! Jest pewien dobry nałóg, którego życzę każdemu ojcu – uzależnienie od chwil spędzonych z dzieckiem. Im jest on silniejszy, tym cudowniejsze skutki ma w przyszłości. Dlatego, Drodzy Tatusiowie, jeśli musicie być od czegoś uzależnieni, szczerze polecam ten ostatni :-)
Zdjęcie: Fotolia fot by © Sinisa Botas
Szczęśliwy mąż i ojciec dwójki dzieci. Z wykształcenia i zamiłowania humanista zainteresowany wszystkim, co służy dobru człowieka. Pasjonat historii i dobrej literatury, meloman.