Dotyk jest jedynym zmysłem uniwersalnym, który rozwija się w łonie matki od 7. tygodnia ciąży jako pierwszy. Jest on ściśle powiązany z odczuwaniem m.in. bólu, ruchu, nacisku. Zmysł ten wpływa na całokształt prawidłowego rozwoju maluszka, a także na umiejętność poznawania świata. Kształtuje on sferę neurofizjologii dziecka, stymuluje jego rozwój fizyczny, psychiczny, a także zdolności emocjonalne, poznawcze i adaptacyjne.
Nawiązanie pierwszego kontaktu z dzieckiem wskazane jest jeszcze przed jego narodzinami, gdy przebywa ono w łonie matki. Nic więc dziwnego, że matki instynktownie głaszczą brzuch i czule do niego mówią. Za pomocą masażu brzucha i jego dotyku, dziecko staje się pobudzone i odbiera sygnały z zewnątrz, a po pewnym czasie samo wysyła sygnały do matki. Poprzez ruchy i umiejscowienie maluszka, matka uczy się rozpoznawania stanu emocjonalnego dziecka czy jest ono zadowolone czy też niespokojne. Ten pierwszy kontakt z jeszcze nienarodzoną istotą jest podstawą do rozwoju więzi emocjonalnych oraz pewniejszego postępowania z noworodkiem po jego urodzeniu.
Po narodzinach moc dotyku nie gaśnie, wręcz przeciwnie. Aby dziecko mogło się prawidłowo rozwijać, należy budować więzi, poczucie bliskości i bezpieczeństwa od pierwszych dni jego życia. Receptory dotyku znajdują się prawie na całym ciele człowieka, począwszy od opuszków palców po usta i plecy. Wiele badań naukowych potwierdza fakt, że dzieci noszone na rękach, tulone i głaskane, są spokojniejsze i lepiej się rozwijają od tych, u których potrzeba dotyku nie została wystarczająco zaspokojona.
Jednym ze sposobów nawiązania bliskości jest masaż. Stanowi swego rodzaju rytuał budujący więź między dzieckiem, a rodzicami. Dzięki masażowi dziecko uczy się, że dotyk jest formą wyrażania uczucia i znakiem bezpieczeństwa. Dziecko masowane, czule dotykane, jest bardziej pogodne, a kontakt fizyczny kojarzy mu się z miłością.
Nawiązanie bliskości jest kluczowe dla prawidłowego rozwoju dziecka. U dziecka, które w pierwszych dniach życia doznaje dużo ciepła, bliskości i dotyku matki, zaobserwować można lepsze samopoczucie oraz w późniejszym okresie lepiej wykształconą umiejętność okazywania uczuć i usamodzielnienia się.
Znaczenie dotyku ma nie tylko podłoże psychologiczne, ale też zdrowotne i terapeutyczne. Szczególnie w trudnych sytuacjach, gdy dziecko jest niespokojne, rozdrażnione, dużo płacze lub jest chore, potrzeba dotyku, bliskości i zapachu matki jest niezwykle silna i należy ją zaspokoić. W tej sytuacji często sprawdza się bezpośredni kontakt dziecka ze skórą matki, tzw. „kangurowanie”, głaskanie, masaże oraz utulanie.
Czynności te dają poczucie bezpieczeństwa, relaksują i wyciszają. Dotyk sprzyja wydzielaniu substancji chemicznych w mózgu, tj. hormonu wzrostu, co przyspiesza rozwój fizyczny, a także usprawnia funkcjonowanie układu oddechowego, odpornościowego i krążenia. Wiele analiz badań pozwala wnioskować, że brak dotyku niesie ze sobą negatywne i poważne konsekwencje dla zdrowia i rozwoju dziecka. Niemowlęta pomimo zaspokojonych podstawowych potrzeb biologicznych, które są pozbawione kontaktu fizycznego i okazywanych uczuć, cierpią i rozwijają się nieprawidłowo.
Kontakt fizyczny przy zabawie, ma również dobroczynne działanie, m.in. odpręża, daje wiele przyjemności, powodów do uśmiechu i radości. Zabawy nastawione na relacje z rodzicem i jednoczesny bliski kontakt, wpływają zarówno na rozwój poznawczy, jak i kształtowanie osobowości. Dobrym pretekstem do nawiązania bliskości jest dotyk podczas kąpieli, którego nie sposób uniknąć podczas pielęgnacji skóry maluszka.
Zatem ciepły dotyk matki działa dwutorowo, wpływa pozytywnie zarówno na rozwój psychofizyczny niemowlęcia, jak i kształtuje społeczne umiejętności oraz rozwój emocjonalny. Jest niczym balsam, który ukoi ból i płacz, uspokoi i pozwoli maluszkowi usnąć, a co najważniejsze świadczy o miłości rodziców.
Materiał prasowy Oilatum Soft
Zdjęcie: Fotolia fot. by © Brebca
Studentka prawa i dziennikarka. Pasjonatka gór i tańca. Wolne od pracy i nauki chwile spędza w towarzystwie przyjaciół lub dobrych książek.