Werandowanie noworodka. Jak hartować maluszka zimą?

Większość młodych mam małych dzieci zimą zachodzi w głowę, co zrobić, by jak najlepiej uchronić dziecko przed dokuczliwym mrozem. A gdyby tak „oswoić wroga”, zamiast go unikać? Na tym właśnie polega werandowanie, czyli zaznajamianie noworodka z niskimi temperaturami. Warto wiedzieć, że to stary i znany sposób na budowanie dziecięcego zdrowia.

Werandowanie, czyli sposób na odporność

Mamom zdrowych noworodków urodzonych wiosną i latem lekarze rekomendują spacery już po 2-3 dniach po powrocie ze szpitala. A co z maluszkami urodzonymi zimą? Jak się okazuje, i one nie powinny spędzać pierwszych dni życia wyłącznie w domu. Coraz więcej pediatrów zaleca mamom werandowanie noworodka, czyli stopniowe przyzwyczajanie go do niskich temperatur panujących na zewnątrz. Nazwa „werandowanie” pochodzi od przydomowej werandy, na którą maluch może być wystawiany w wózku.

Ciekawostką jest to, że werandowanie dzieci jest praktyką powszechnie stosowaną w zimnych krajach skandynawskich. Tam niemowlęta śpiące przed domami podczas mrozu nie są specjalnie zadziwiającym widokiem.

Werandowanie dziecka – korzyści

Wystawianie maluszka na działanie niskich temperatur wielu mamom może wydawać się absurdalne. W końcu zimowy mróz może stać się przyczyną przeziębienia. Trzeba jednak wiedzieć, że dawkowane odpowiednio zimno wzmacnia organizm dziecka, poprawia krążenie krwi oraz wzmacnia odporność. Podejrzewa się również, że dzieci werandowane mają mniejszą skłonność do pozostawania „zmarzluchami” w przyszłości.

Jeśli nowo narodzone dziecko spędza czas wyłącznie w ciepłym domu, przywyknięcie do niskich temperatur panujących na zewnątrz będzie dla niego trudne. Jeśli więc chcesz, aby twój urodzony zimą osesek cieszył się dobrym zdrowiem, koniecznie dowiedz się więcej o werandowaniu i zastosuj je w praktyce!

Werandowanie noworodka warto stosować również wtedy gdy mama pozostaje osłabiona po porodzie i nie jest w stanie zabrać maleństwa na spacer poza domem.

Werandowanie noworodka zimą krok po kroku

Na początek postawmy sprawę jasno: werandowanie to nie wystawianie dziecka na mróz i wiatr na wiele godzin. To proces, który należy przeprowadzać bardzo ostrożnie. Sprawdź, jak krok po kroku przyzwyczajać maluszka do trudnych warunków atmosferycznych.

Werandowanie dziecka w domu

1. Pierwszym krokiem powinno być zaznajomienie dziecka z niskimi temperaturami w domu. Wywietrz dobrze pokoik malucha tak, aby temperatura w nim odrobinę spadła. Następnie umieść maluszka w pomieszczeniu na około 5 minut.
Kolejny etap werandowania polega na umieszczeniu dziecka w pokoju z otwartym oknem na 5 minut. Na samym początku maluszek powinien znajdować się jak najdalej od źródła przeciągu. W następnych dniach stopniowo przesuwaj dziecko w wózku coraz bliżej otwartego okna.

Werandowanie na balkonie

Po około tygodniu werandowania w domu, możesz zacząć wystawiać wózek z dzieckiem na balkon lub taras. Uwaga – należy robić to tylko przy suchej i bezwietrznej pogodzie. Temperatura na zewnątrz nie powinna być niższa niż -5 stopni Celsjusza.

Pamiętaj, że pierwsze wizyty maluszka na balkonie nie powinny trwać dłużej niż 5 minut. Z biegiem czasu możesz wydłużać je do około 20 minut.

Pamiętaj, że werandowany maluch powinien być stale obserwowany. Jeśli cokolwiek wzbudzi twój niepokój, jak najszybciej zabierz dziecko do domu.

Jak przygotować dziecko do werandowania?

Maluch do werandowania powinien być przygotowany tak, jak do zimowego spacerku. Ubierz maleństwo ciepło i wygodnie pamiętając, że noworodek zimą powinien mieć na sobie o jedną warstwę więcej niż dorosły.

Zadbaj szczególnie o ochronę stóp, dłoni i główki. Co jakiś czas sprawdzaj kark maluszka – jeśli jest spocony, oznacza to, że dziecko jest ubrane zbyt ciepło. W wózku należy umieścić ciepły kocyk lub śpiworek. Podczas mrozów, buzię noworodka warto posmarować ochronnym kremem.

Pierwszy zimowy spacer

Werandowanie to przede wszystkim trening przed zimowymi spacerami. Jeśli kontakt z niskimi temperaturami przebiegł w pełni pomyślnie, czas zacząć planować przechadzki z dzieckiem poza domem.

• Zacznij od krótkich, 15 minutowych spacerów. Stopniowo wydłużaj ich czas – dziecko dobrze przystosowane do zimna może przebywać poza domem nawet przez 2-3 godziny.
• Wybieraj ciche okolice, takie jak lasy i parki.
• Przed spacerem zadbaj o to, by maluch był najedzony i chętny do snu.
• Podczas spacerów z noworodkiem, unikaj zakupów lub załatwiania innych spraw w miejscach publicznych, by nie wystawiać dziecka na działanie drobnoustrojów.
• Bądź przygotowana na nagłe zmiany pogody. Do wózka warto spakować przeciwdeszczową osłonę oraz parasol. Warto również zabrać ze sobą dodatkowy kocyk.

Werandowanie noworodka, a smog

Jeśli mieszkasz w okolicy, która zimą może poszczycić się czystym powietrzem, werandowanie noworodka zapewni mu wyłącznie korzyści. Mamy mieszkające w dużych miastach przed każdym wyprowadzeniem malucha na zewnątrz powinny sprawdzać stan zanieczyszczenia powietrza. Jeśli stężenie pyłów przekracza normę, zdecydowanie lepiej pozostać z dzieckiem w domu.

Werandowanie dziecka: sposób na zdrowie

Noworodki urodzone zimą powinny mieć kontakt z niskimi temperaturami – to wspiera ich odporność! Nie chroń maluszka usilnie przed mrozem, a stopniowo go z nim zaznajamiaj. Mądrze przeprowadzone werandowanie przyniesie mu bardzo wiele korzyści.