Poród, odcięcie pępowiny i zderzenie ze światem zewnętrznym są dla noworodka i jego mamy sporym szokiem. Zanim oboje w pełni przystosujecie się do życia w nowych, jakże odmiennych, warunkach zapewne upłynie trochę czasu. Patrzysz na swoje dziecko i zastanawiasz się skąd masz wiedzieć czy jest zdrowe, czy prawidłowo się rozwija, czy tak właśnie ma być? Takie pytania są zupełnie naturalne, w końcu to dla Ciebie nowa sytuacja. No cóż, minie sporo czasu zanim poznasz swojego noworodka, a tymczasem postaramy się trochę Ci w tym pomóc.
Śmiało można powiedzieć, że pierwsze tygodnie po porodzie to czas wzajemnej obserwacji i docierania się. To także próba oswojenia sytuacji, w której znaleźli się wszyscy jej uczestnicy, także dziecko. Pierwsze dni z noworodkiem mogą być cudowne, ale mogą także być trudne. Dobrze wcześniej zdać sobie sprawę, że nie zawsze nasze wyobrażenia o macierzyństwie i rzeczywistość pokrywają się. W tych pierwszych dniach my próbujemy poznać dziecko i życie z nim, ale także ono musi poznać nas. Pamiętajmy, że noworodek, mimo iż nic nie mówi komunikuje się z nami poprzez swoje zachowanie, i nie chodzi tylko i wyłącznie o jego płacz, wszystko co robi daje nam informację zwrotną. W zrozumieniu tego specyficznego języka pomaga skala Brazeltona i wiedza, o tym jak zachowują się nowo narodzone dzieci.
Zdrowy noworodek przesypia z mocno zamkniętymi oczami większą część dnia. To płytki sen, podczas którego dziecko wykonuje krótkie, nieskoordynowane ruchy rączek, nóżek i mięśni twarzy. Może Cię zaskoczę, ale to ile dokładnie śpi dziecko, zależy od konkretnego dziecka. A zatem może Ci się trafić prawdziwy śpioch, dziecko można powiedzieć idealne, o którym marzy każdy rodzic lub no cóż, takie z którym będzie sporo więcej zachodu. Poradniki podają, że w pierwszych dobach życia dzieci po porodzie przesypiają średnio 16,5 godzin na dobę. Ale są noworodki, którym wystarczy 13-14 godzin snu, a są i takie, które śpią nawet 20 godzin. Sen ten dzielą na 7 i więcej razy na dobę. W krótkich okresach czuwania noworodek je i albo ma krótki okres aktywności, albo znów idzie spać. Pomiędzy spaniem może być spokojny lub może głośno krzyczeć, ale nie płacze łzami, gdyż gruczoły łzowe są jeszcze niedojrzałe. Z wiekiem okres snu się skraca, a aktywności wydłuża.
Obecnie odchodzi się od wyznaczonych godzin karmienia. Sztywny schemat karmienia co 3 godziny w ciągu dnia i nie karmienia w nocy (zamiast mleka podawano wodę z glukozą) już dawno nie funkcjonuje. Dziecko powinno jeść kiedy jest głodne, czyli na tak zwane żądanie. Ale z tyłu głowy miej informację, że optymalna przerwa między posiłkami nie powinna przekraczać 3. - 4. godzin. I faktycznie w praktyce będą to czasem 3, czasem 4 godziny, a podczas skoków rozwojowych niemowlak może się domagać karmienia nawet przed upływem 2 godzin.
A co gdy śpi dłużej? To zależy od jego wieku. Zasada jest taka: "Nie budź dziecka na jedzenie, gdy będzie głodne na pewno samo się upomni". Wyjątek stanowi sytuacja, gdy od ostatniego karmienia minęło około 4. godzin (do 5. podczas nocy), a noworodek nadal śpi. Wtedy najlepiej obudzić maluszka, gdyż zbyt długi sen powoduje u noworodka spadek poziomu cukru we krwi (hipoglikemia). Konsekwencją tego stanu może być większe zmęczenie, osłabienie i jeszcze większa senność dziecka. Co powoduje, że maluszek nie budzi się na jedzenie. Jak już widzicie to rodzaj błędnego koła, które może być dla dziecka niebezpieczne. Jak budzić? Zdecydowanym ruchem pogłaszcz palcem podbródek jakbyś chciała pogłaskać język od zewnątrz (zacznij od miejsca, w którym łączy się podbródek z szyją i kieruj się w stronę czubka brody), pobudzisz w nim odruch ssania i przystaw dziecko do piersi. To powinno wystarczyć.
Rygorystyczne podejście do długości snu i częstotliwości karmienia (nie rzadziej niż raz na 4 godziny w ciągu dnia i co 5 godzin w nocy) obowiązuje przede wszystkim w okresie noworodkowym, czyli przez 4–5 pierwszych tygodni życia. Jeśli ten czas minął a dziecko nadal śpi, delikatnie budzisz go i namawiasz do jedzenia.
Ponieważ układ oddechowy nie jest jeszcze dojrzały maluszek oddycha nieregularnie, a jego oddech często jest urywany. Zupełnie nie przypomina oddechu dorosłego człowieka. Noworodek wykonuje około 50., raz wolniejszych, a raz szybszych oddechów na minutę. Dziecko oddycha przez nos, dlatego podczas oddychania może wydawać różne odgłosy. Okazjonalne pochrząkiwanie lub nawet charczenie nie muszą oznaczać nic niepokojącego. Oczywiście jeśli obawiasz się, że coś jest nie tak opowiedz o swoich obawach lekarzowi, na pewno dokładnie obejrzy malucha.
Noworodkom zdarza się także krótkotrwały bezdech (do kilku sekund). To również wynika z niedojrzałości układu oddechowego, oczywiście jeśli dzieje się to rzadko, a dziecko nie ma żadnych symptomów sugerujących problemy z oddychaniem, niedotlenieniem czy zapaleniem płuc.
Także zdolność regulacji temperatury ciała nie jest jeszcze w pełni rozwinięta. Właściwa temperatura u dorosłego człowieka to 36,6 - 37,2 ºC. Jednak u noworodków i małych niemowląt tak nie jest, w dużo większym stopniu temperatura ich ciała zależna jest od temperatury otoczenia, a to jaki wynik uzyskamy zależy od metody pomiaru (w uchu, czy w odbycie). Prawidłowa temperatura u noworodka obejmuje przedział od 35ºC do 38ºC. Co więcej maluszek bardzo łatwo ulega zarówno wychłodzeniu, jak i przegrzaniu. Więc powinnaś sprawdzać temperaturę w jego otoczeniu i odpowiednio reagować, gdy zauważysz, że jest mu za zimno lub za ciepło. Możesz też zauważyć wahania temperatury dziecka w ciągu dnia. Nie zdziw się jeśli rano będzie niższa, a wieczorem wyższa. To normalne.
Podczas naturalnego porodu główka dziecka musiała dostosować się kształtem do kanału rodnego, więc wygląd głowy maleństwa może na początku nie być idealny. Mówi się, że dzieci po cesarskim cięciu wyglądają ładniej niż te z porodów naturalnych. Generalnie tak, gdyż oszczędzone im były trudy porodu naturalnego, ale nie zawsze. Mało kto wie, że zdeformowaną główkę może mieć również dziecko, które przyszło na świat przez cesarkę. Deformacja jest wynikiem nieprawidłowego ułożenia malucha w łonie mamy. Niezależnie od sposobu przyjścia na świat, nie przejmujmy się - kości czaszki noworodków są plastyczne i szybko (najpóźniej w trzecim miesiącu życia) wszystko wróci do normy.
Do tego czasu zwracaj uwagę na:
Nie tylko główka może być daleka od ideału. W wyglądzie noworodka często zaskakują nas zmiany skórne. W ten sposób maluch informuje nas, że coś jest nie tak z pielęgnacją lub, że zaczynać się może jakaś choroba.
Noworodek robi kupę kilka razy na dobę, a siku od kilku do kilkunastu razy. Pierwsze parcie na pęcherz u donoszonego i karmionego od pierwszej dobry życia dziecka pojawia się w ciągu 24. godzin po porodzie. Brak moczu w tym okresie może świadczyć o chorobie układu moczowego. Smółka, czyli pierwsze kupa, jest ciemna, wręcz czarna i bardzo lepka. Mówimy w liczbie pojedynczej, ale w praktyce może to być pierwsze kilka kup. Dopiero od 3.- 4. dobach życia stają się one zielono-brązowe, rzadsze i liczniejsze, nawet do 10. na dobę. W zasadzie dziecko karmione naturalnie wypróżnia się po każdym posiłku, czasem również przed posiłkiem. Od 2. tygodnia życia stolce stają się żółtawe i papkowate, a ich ilość zmniejsza się do 3.- 5. na dobę.
Nie ma standardu ilości kup produkowanych przez nasze dzieci. Może to być jedna dziennie, 10. dziennie, a nawet jedna na tydzień (u dzieci karmionych piersią) – o ile nie towarzyszą temu bolesne zaparcia wszystko jest prawidłowo. Prawda jest też taka, iż dzieci karmione butelką wypróżniają się rzadziej niż te karmione piersią.
Wraz z upływającymi tygodniami ilość kup zmniejsza się i stabilizuje mniej więcej w 2.-3. miesiącu życia.
Okres noworodkowy to przede wszystkim szereg odruchów bezwarunkowych. To mechanizmy, które z jednej strony ułatwiają maleństwu przeżycie, z drugiej świadczą o niedojrzałości układu nerwowego. Odruchy, w zależności od rodzaju, zanikają w pierwszych miesiącach życia. Do charakterystycznych odruchów noworodkowych należą:
Świadome chwytanie przedmiotów rozwija się dopiero około trzeciego miesiąca życia. Dziecko początkowo ‘łapie’ przedmiot dwoma rączkami bez zaciskania palców. Brak tych odruchów lub ich utrzymywanie się powyżej 3. - 4. miesiąca życia jest objawem świadczącym o zaburzonej czynności ośrodkowego układu nerwowego. Spośród odruchów bezwarunkowych utrzymujących się przez kilka miesięcy bardzo istotnym jest odruch ssania, który umożliwia dziecku jedzenie już przy pierwszym przystawieniu do piersi lub podaniu butelki. Odruch ten występuje już od pierwszej godziny życia, wystarczy podrażnić dziecku okolicę warg.
W pierwszych dniach życia (najczęściej do 48h) u dziecka mogą wystąpić czerwone krostki przypominające potówki. To rumień toksyczny noworodków, który znika w ciągu kilku dni. Powstaje on prawdopodobnie na skutek kontaktu delikatnej skóry maluszka z pieluszkami lub ubrankami, choć bodźcem podrażniającym jest także ciepło.
Nie przestrasz się jeśli skóra dziecka nie będzie z początku idealna. Skóra noworodków, zwłaszcza tych urodzonych po terminie, często jest bardzo sucha i może się łuszczyć. Natłuszczaj ją, a po kilku dniach skóra będzie gładka i różowa. Do kąpieli używaj specjalnych płynów nawilżających. Spytaj o emolienty w aptece.
Głowa do góry. Gdy bliżej poznacie swoje maleństwo, nauczycie się go rozumieć, zrozumiecie jego potrzeby i nawiążecie nić porozumienia, wszystko stanie się dużo łatwiejsze. Zobaczycie, że to co teraz Was przeraża i przerasta wcale nie jest takie straszne, a noworodka spokojnie można oswoić. Powodzenia.
Zdjęcie: Fotolia by © Melissa Schalke All rights reserved
Prywatnie mama trzech przesłodkich dziewczynek Hani, Oli i Wiktorii, które zajmują jej wszystkie wolne i te mniej wolne chwile. Zwolenniczka noszenia w chuście, wychowywania dzieci w bliskości z rodzicami i kochania ich takimi, jakimi są. Nieustannie poszukuje dobrych odpowiedzi i "sposobu na dziecko".